Zabierz śnieżna bałwanki
Zabierz wiatr i mróz
na spacerek pójdziemy
Nie zmarzniemy już!
Za górę, za las
I nie marudź, nie zwlekaj
Już na wiosnę czas.
| Wiosna idzie | |
| Mały pierwiosnek główkę podnosi -Czy to już wiosna? Powiedzcie! - prosi -Żabki kochane, powiedzcie że mi czy to już wiosna chodzi po ziemi? -To wiosna! - żabki rechocą w stawku To wiosna! Wiosna! Szeleszczą trawki Bocian po łące błyszczącej rosą Nad staw szumiący wędruje boso Otworzył złote oczko pierwiosnek: -Powiedz mi, boćku czy to już wiosna? -Tak! Tak! - klekoce bocian donośnie -Rozchyl już płatki! Pokłoń się wiośnie! |
| Kolory | |
| Zielony |
|
| Zielone krzewy, zielone drzewa, Trawa i żaba, co głośno śpiewa, Słońce zielone, strumyk zielony... Oj, przesadziłam, pomysł szalony! Zanudziłby was świat - mówię wam - Złożony tylko z zielonych plam! |
|
| Niebieski |
|
| Niebieskie jest niebo I morze na mapach, I woda w jeziorze W słoneczny dzień lata. Niebieskie są oczy Wielu ludzi świata: I oczy tatusia, I siostry, i brata. |
|
| Czerwony |
|
| Lubię kolor czerwony, Bo lubi go mama. Ma czerwoną sukienkę, Którą szyła sama, I czerwone korale, i buty, i szminkę i ma mnie - swoją małą, rumianą dziewczynkę. |
|
| Żółty |
|
| Złote świeci słoneczko, złote pachną owoce, Księżyc w okno zagląda I jaśniutkie są noce. Jakiej kredki użyjesz, Aby gwiazdy rysować? Może żółtą wybierzesz? Nic nie szkodzi spróbować. |
 |
 |